
Tona materiału do przerobienia, a Ty nadal nie wiesz za co się zabrać?! Masz dość na samą myśl, ile czasu zajmie Ci nauka? Bez obaw, każdy to przerabiał i to na pewno nie jest koniec świata. Ten okres jest szczególnie chaotyczny przez obecną sytuację związaną z wirusem oraz domową kwarantanną.
Jak zatem zabrać się do pracy, a co najważniejsze, jak poukładać naukę, aby była prosta i szybka? W tym artykule opowiem Ci, co musisz zrobić, żeby ułożyć swój plan nauki.
Oto domowy poradnik! 🙂
1. Cel
Pierwszym krokiem jest zebranie wszystkich potrzebnych Ci materiałów. Jeżeli masz przygotować się na sprawdzian, to na pewno weź zeszyt/ćwiczenia/podręcznik. Zrób to również, gdy zabierasz się do pracy domowej, czy innego zadania.
Uporządkuj przyniesione materiały. Nieporządek i chaos nie są dobrym rozwiązaniem, gdy chcesz się skupić. Tematyczne ułożenie rzeczy może być w tym przypadku bardzo pomocne. Jeśli masz dużo zadane, (a na pewno tak jest ;)) ułóż to przedmiotami, które masz w szkole. Nie przynoś wszystkiego, co masz zdane układając z tego krzywą wieżę…Nie!
Posegreguj, co masz zrobić według przedmiotów. To od razu da obraz sytuacji. Będziesz wiedział ile i czego masz do zrobienia.
2. Plan
Drugim krokiem jest przygotowanie planu. Pewnie już na samą myśl Ci się nie chce… To nic skomplikowanego, jeżeli wypróbujesz tej metody kilka razy, to później nie będzie zajmować już tyle czasu ile Ci się wydaje.
Mój przykład to przygotowanie do sprawdzianu z historii. Moja nauczycielka zawsze lubiła mówić w prost czego należy się spodziewać na sprawdzianie. Tydzień przed egzaminem dawała nam zakres, co może się pojawić.
Oto przykład:
- Style architektoniczne
- Polskie plemiona
- Unia w Krewie
- Polscy kronikarze
- Związek – Jadwiga i Jagiełło
- Wojna z zakonem krzyżackim
- Sobór w konstatacji
- Wojna trzynastoletnia
- Teksty źródłowe
- Synowie Jagiełły
Coś takiego może wyglądać groźnie, ale to nic strasznego. Taką rozpiskę warto zamienić na listę do wykonania.

Co powstało? Prosty i czytelny plan co muszę wiedzieć na sprawdzian. Teraz oczywiście myślisz, że nie każdy nauczyciel będzie tak miły i poda co będzie na sprawdzianie. Oczywiście masz rację, ale to nie żaden problem. Masz podany tylko temat albo rozdział? Rozbij również to na mniejsze tematy czy podpunkty. Nie próbuj nauczyć się całego rozdziału czy dwóch jednego dnia. Chociaż i takie zdarzają się sytuacje, nagłej chęci zaliczenia egzaminu 😉
3. Strategia

Mam już plan, ale nie każdy jest w stanie od tak się za niego zabrać. Jest na to kilka sposobów:
- Zaczynasz od tych “łatwiejszych” dla Ciebie zadań i po kolei sobie z nimi radzisz, zostawiając na koniec “najbardziej niechciane i czasochłonne zadanie”. Plan ten pozwala na szybsze uporanie się z zadaniami, które są dla Ciebie łatwiejsze, ale pozostawia te “trudne” na samym końcu.
- Sposób drugi – zaczynasz jak leci. Kolejność dowolna, albo jak jest napisane w książkach. Robisz i nic nie może Cię powstrzymać!
- Zaczynasz od “najtrudniejszego przeciwnika”, pokonując go już na samym początku, później będzie już tylko łatwej i szybciej.
4. Czas

Musisz określisz czas w jakim możesz się uczyć oraz do kiedy możesz “zwlekać” z pracą… Zdecyduj już wcześniej kiedy jesteś w stanie się uczyć, np. przez dwie godziny (15:00 – 17:00) i trzymaj się tego założenia. W każdym dniu może być to oczywiście inna godzina, ale ważne jest aby trzymać się planu.
Przystępny poradnik jak ułożyć plan dnia już w następnym artykule.
Materiał do opanowania możesz podzielić na określony czas jaki masz na naukę. W naszym przypadku mam 10 zagadnień z historii do nauczenia się na za tydzień. Oczywiście nie będę uczyć się do ostatniego dnia przed sprawdzianem. Zostawiam sobie dwa dni na luz i powtórki. Na mój sprawdzian z historii muszę się nauczyć w 5 dni. (Wiadomo, że nie zawsze masz tyle czasu na naukę, ale warto poznać ten schemat i przerobić go do różnych sytuacji.) Jak podzielić tematy do nauki na dni? Bardzo prosto – liczbę zadań/tematów dzielę przez liczbę dni na naukę (10:5=2) Wynika z tego, że muszę każdego dnia opanować minimum dwa tematy. Następnego kolejne i kolejne. Nie zapominam o powtórkach.
Powtórki po co i jak je wykonywać – Czytaj tutaj
Nauka powinna opierać się na sprawdzaniu swojej wiedzy, a nie tylko na biernym czytaniu, więc nie ociągaj się! Ta strategia wymaga dyscypliny, ale przecież to żaden problem dla Ciebie, jeżeli chcesz to wszytko zrobić.
Widząc ile masz do zrobienia, czy to prac domowych czy nauki na egzamin, zasada jest zawsze taka sama. Rozbij to na mniejsze zadania i wyznacz, ile czasu na to masz. Przeanalizuj ile czasu dziennie musisz poświecić na naukę, abyś zdążył.
Jak notować możesz przeczytać tutaj:
Jak się sprawdzać czego się nauczyłeś:
Podsumowanie

- Zobacz co masz do zrobienia i zbierz wszystkie potrzebne materiały.
- Zrób plan nauki, rozbij duże zadanie na mniejsze tematy i zadania.
- Wybierz strategię nauki i nie daj się zatrzymać!
- Ucz się, notuj i powtarzaj a będziesz zawsze przygotowany na egzamin!